środa, 12 listopada 2014

Raport z budowy: High Grade MS-05B Zaku I

MS-05B Zaku I
Frakcja: Zeon
Znani piloci: Hilde Nietzsche, Erik Blanke

   Zaku I był pierwszym bojowym MSem w arsenale Zeonu i wszedł do służby pięć lat przed wybuchem Wojny Jednorocznej. Gdy rozpoczęły się działania wojenne Zaku I był już przestarzały i wypchnięty przez dużo lepszego Zaku II. Niemniej Zaku I pozostał w służbie wykorzystywany jako maszyna treningowa czy transportowa. Te co pozostały w służbie okryły się ponurą sławą , bo właśnie te maszyny posłużyły jako platformy do przenoszenia broni chemicznej, którą zagazowano mieszkańców kolonii Side 2. W późniejszym okresie Zaku I odzyskał dobre imię, gdy z powodu braków w sprzęcie wrócił do akcji. Ten stary, toporny MS wiernie służył Zeonowi, aż do ostatniej bitwy o A Baoa Qu, walcząc ze znacznie bardziej nowoczesnymi maszynami Federacji Ziemskiej.

Zawartość pudełka 
 "Wiele tutaj tego nie ma"

Korpus


  Bardzo prosty element, niczym nie wyróżniający się spośród innych korpusów, brak tutaj charakterystycznych dla późniejszych Zaku  "kabli", co znacznie przyspieszyło i ułatwiło konstrukcje. Jedyną ciekawostką była ta podpórka pod Bazookę.
Głowa

   Jedno duże zaskoczenie: Obrotowe oko, nie sądziłem, że pojawi się w tak relatywnie starym modelu, ale nie będę narzekał. Zdecydowałem się na bardziej charakterystyczną głowę standardowego Zaku I, Commader Type'ów mam już wystarczająco dużo.

Uzbrojenie

    Nie lubię jak broń trzeba składać w tak dziwnych momentach, jak pomiędzy kolejnymi elementami MSa. Karabin przedstawia się ok, taka prostsza wersja karabinu znanego nam z późniejszego Zaku, przez nieuwagę nakleiłem naklejkę celownika nie tam gdzie trzeba i musiałem pobawić się markerem.


Bazooka, jak to Bazooka, chyba najnudniejsza broń w arsenale jakiegokolwiek MSa.


 

To co Zaku II ma na ramionach Zaku I używa jako tarczy. Prosta budowa z irytującą rękojeścią przez co Zaku I bardzo niestabilnie dzierży tarczę. Miłym akcentem jest gniazdo na Sturm fausta. 

Ręce



   Klasyk w budowie modeli HG i to tych nowszych. Brak tutaj jakiś ogromnych pustych przestrzeni wszystko to sprawia wrażenie (i tak jest) solidności i masy, dzięki temu nie ma obawy przy zaba... to jest pozowaniu modelu. Jedynie prawa ręka (z powodu braku naramiennika) wydaje się chuda, a rozwarta dłoń sprawia wrażenie

Nogi







Znów prosta i mało wyrafinowana budowa, zresztą cały Zaku I sprawia wrażenie prostej i topornej konstrukcji, przez co pewnie dlatego to właśnie ten MS cieszy się taką sławą. Całość składało się łatwo z typowymi elementami lustrzanymi, jak to jest w HG.

Krocze


Krocze jest standardowe dla wczesnych HG opartych o patent z SEEDa, jedyne co mi przeszkadza to niemożność ucięcia przednich płyt pancerza, aby były od siebie niezależne, szkoda.

 Tuż przed złożeniem modelu

I po złożeniu modelu

 Parę zdjęć gotowego modelu



 photo DSCF8667_zps39f0badc.jpg
 photo DSCF8665_zps34f2f7a9.jpg


   photo DSCF8669_zps5420d927.jpg

   photo DSCF8671_zps532f559c.jpg 

   photo DSCF8672_zpsbcf7fa6a.jpg   

At the bottom of the Byston Well

Brak komentarzy: