AMX-107 Bawoo
Frakcja: Neo Zeon
Znani piloci: Gottn Goh, Arius Moma
W latach konfliktu Gryps nastąpił bum na transformujące się maszyny, co prawda Axis stworzyli całkiem udaną konstrukcję: GAZE - C, to jednak nie były one w stanie konkurować na dłuższą metę z nowocześniejszymi maszynami po stronie AEUG i Tytanów, dlatego Zeon podjął się starań aby skonstruować transformującego się MSa mogącego dorównać konstrukcjom przeciwnika. Dzięki pozyskaniu przez Axis wielu inżynierów z AEUG i Anaheim Electronics i planom Zety Gundama, stworzyli AMX-107. Bawoo może transformować się do trybu myśliwca w którym przybiera dwie postacie:Bawoo Attacker załogowego myśliwca i zdalnie sterowane Bawoo Nutter powstający z dolnej części MSa.
Zawartość pudełka
Nogi
Heh... Powrót do klasy HG... Zatem budowa nóg nie sprawiała żadnych problemów wszystko wpasowywało się dobrze i wystarczało jedynie pilnować zgodności z instrukcją. Jedyne co mi się rzuciło początkowo w oczy to trochę luźne przednie "osłony" na stopy.
Korpus
Tutaj doskonale widać, że Bawoo powstawał na bazie schematów Zety, ma bardzo Zetowy korpus. Tutaj mamy typowy problem z transformującymi się elementami (choć tutaj jest ich niewiele), należy pilnować, aby dobrze oczyścić ze zbędnego plastiku, aby wszystko do ciebie ładnie pasowało.
Ręce
O dziwo z rękami mimo dosyć prostej budowy miałem mały problem, głównie chodzi o naramienniki, które pomiędzy przednią a tylną częścią mają pustą przestrzeń i miałem problem z ogarnięciem tego, sam nie wiem dlaczego, może za bardzo nie doceniam budowy HG?
Głowa
Tu był spory problem, niestety zamiast ruchomego oka jak w przypadku nowszych cyklopów, tutaj trzeba wybrać między trzema różnymi wariantami pozycji "oka", do tego naklejenie wybranego wcale nie jest oczywistą sprawą, gdyż po naklejeniu środkowego, cały czas po złożeniu głowy, lądowało ono lekko z boku, po trzecim rozłożeniu głowy w w końcu się udało.
Beam Rifle
Co tu pisać... fajna spluwa.
Krocze
Znów zapomniałem o zdjęciu gotowej konstrukcji... Tu trochę trzeba było się napracować, elementów było dosyć dużo, a w tym sporo elementów służących do mocowania reszty robota i trzeba było tutaj bardzo uważać, aby przy szybkim składaniu nie uszkodzić jakiegoś kluczowego elementu.
"Plecak"
Tutaj też było sporo roboty, oczyszczanie, delikatne łączenie uważając aby nie połamać delikatnych skrzydeł . Tutaj miałem o tyle problem, że miałem złe wrażenie, że źle połączyłem górną z dolną częścią skrzydła.
Tarcza i Beam Saber
Niczym złoty rycerz xD.
Elementy składowe przed złożeniem
No i model po złożeniu
Muszę przyznać, że miałem spore problemy z przyłączeniem lewej nogi do krocza, nie chciała się zmieścić w wolnej przestrzeni, dziwne trochę zważywszy na to, że z prawą nogą żadnych problemów nie miałem.
Podsumowanie
Widok z przodu
Do modeli klasy MG
Bawoo obok Crossbone'a był modelem, który odwlekałem niemal zawsze, choć pojawiał się przy okazji każdego zamówienia, zawsze znadowałem coś co powodowało, że wylatywał, aż w końcu zebrałem się w sobie i go zamóiłem. I okazał się niesamowitym HG jak na cene i rok wydania modelu.
Co prawda ma pare wad: Beam Saber składa się z jednokolorowej części, co obecnie w HG nie występuje, tarcza jest jednokolorowa, choć na zdjęciach promocyjnych ma duży żółty element (można było to łatwo rozwiązać za pomocą żółtej naklejki) , no i to nieszczęśne oko, które w nowszych modelach jest ruchome ale tak, model naprawdę jest bez wad. Nie jest drogi, kosztuje 960 Yenów, to przy cenach nowszych HG, które sięgają do 1800 Yenów (nie mówię tu o wyjątkach takich jak NZ-666, Sazabi czy Psycho Gundam) jest niezwykle atrakcyjny, a i sam model ma do zaoferowania bardzo dużo.
Po pierwsze: Tryb alternatywny, choć dzielony na dwie sekcje: Attack i Nutter, przy czym dolna część raczej nie powala, to tryb Attack jest genialny, myśliwiec wygląda świetnie, sama transformacja, przypomina nieco mniej skomplikowane transformery klasy Deluxe, przy czym wszystko jest solidne i nic nie odpada podczas przemiany.
W formie MSa prezentuje się również bardzo dobrze, widać połączenie Zety ze Zeonową stylistyką, jest smukły dobrze wyważony, widać, że to mech nastawiony na szybkość. W przeciwieństwie do wielu modeli transformowalnych klasy MG, które przez wiele ruchomych elementów wydają się bardzo delikatne i kruche. to Bawoo w formie mecha jest solidny i nawet ciężko zauważyć, że jest transformowalny.
Bawoo zdecydowanie jest jednym z ciekawszych HG dostępnych na rynku, a przy takiej cenie sprawia, że jest niezwykle atrakcyjną sposobnością do powiększenia kolekcji.
Zdjęcia gotowego modelu
Bawoo Nutter
Bawoo Attack
Cały czas miałem problem z porządnym ustawieniem skrzydeł, dlatego na tym zdjeciu tak koślawo to wygląda.
Forma MS'a
Z tyłu
Zdjęcia Porównawcze
Do modeli klasy HGDo modeli klasy MG
Do Transformerów: Voyagera i Deluxe'a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz