MS-06R-1A Zaku II High Mobility Type
Frakcja: Zeon
Pilot: Shin Matsunaga
Zaku II R-1A to finalna linia pierwszej generacji linii High Mobility Type, który miał zastąpić już wysłużone i przestarzałe Zaku II F. Od swojego pierwowzoru różni go wiele. Nowe silniki, większa moc, dodatkowe zbiorniki paliwa (zamienione w wersji R-1A na łatwiejsze do wymiany cartridge, poprawiono też problemy z silnikami). W sumie wyprodukowano 65 jednostek typu R-1, które podniesiono do standardu R-1A. MS ten cechował się świetnymi osiągami, jednak był trudny w pilotażu dla niedoświadczonych pilotów i drogi w produkcji. Ten egzemplarz służył Białemu Wilkowi z Salomonu, ochroniarza i przyjaciela Dozle Zabiego.
MS-06R-2 Zaku II High Mobility Type
Frakcja: Zeon
Pilot: Johnny Ridden
Seria R-2 była w zasadzie jedynie zapchajdziurą na czas gdy Zeon oczekiwał na nowego MSa do działania w przestrzeni kosmicznej. Jako wersja rozwojowa serii R-1A nowy Zaku jest lżejszy, dzięki czemu został doposażony w dodatkowe płyty pancerza na nogach i mógł korzystać z większej broni. Niemniej mimo usprawnień R-2 korzystał z tego samego reaktora co linia R-1A i nie mógł korzystać z broni cząsteczkowej. Powstały jedynie 4 egzemplarze tej serii zanim do służby nie wszedł łatwiejszy w produkcji Rick Dom i późniejszy Gelgoog. Jeden z tych czterech Zaku służył Johnnemu Riddenowi asowi Zeonu służącemu Kycilii Zabi.
Korpus (MS-06R-1A)
Korpus (MS-06R-2)
Oba korpusy są jednakowe, jedyna różnica to ilość naklejek, które musimy
tu wykorzystać (R2 ma więcej na korpusie, R1A na plecaku). Warto
zauważyć, że High Mobility Type to nowy mold. Z początku myślałem, że
będzie bazowany na częściach z F2, ale jednak nie to w pełni oryginalny design, który tak jak powinien z designu przypomina standardowego Zaku II.
Głowa (MS-06R-1A)
Głowa (MS-06R-2)
Klasyk, obie są identyczne i obie mają ruchome oko jak na nowe modele przystało. Tutaj również widać mały fajny szczegół. Głowa jest taka jaka powinna być, czyli od Zaku II F/S, gdy się ją porówna do tej z Zaku II F2, to widać spore różnice w proporcjach.
Ręce (MS-06R-1A)
Ręce (MS-06R-2)
Taka sama historia jak z korpusem, obie konstrukcje są identyczne, a jedyna różnica to kolor i nakładane dekale. Sama budowa nie była specjalnie skomplikowana, a właśnie naklejki sprawiły mi najwięcej trudności, szczególnie dużo było ich w R-1A, ale warto się przez nie przemordować, bo efekt, jest naprawdę rewelacyjny. No i najważniejsze: Te Zaku są oburęczne, co niestety się w modelach rzadko zdarza.
Nogi (MS-06R-1A)
Nogi (MS-06R-2)
To w tym aspekcie mamy najwięcej różnic. Chodzi mianowicie o dodatkowe płyty pancerza, które dostajemy w Zaku dla Riddena. Tradycyjnie wersja dla Shina ma więcej naklejek, co pośrednio wymusza fakt, że silniki są odsłonięte i trzeba nieco złamać ten biały kolor. Budowa była w zasadzie tylko czasochłonna, bo każdą operacje trzeba powtórzyć dwukrotnie, no i rzecz jasna naklejki.
Uzbrojenie (MS-06R-1A)
Obaj mają się czym pochwalić a Johny to w ogóle może być z siebie dumny, bo ma tę ogromną bazookę. Niebotyczną wręcz zaletą jest to rozgałęzienie z gniazdami na broń, dzięki czemu, jedyne co nam się "wala" luzem to trzy dodatkowe manipulatory
Tuż przed złożeniem (MS-06R-1A)
I po złożeniu (MS-06R-1A)
Tuż przed złożeniem (MS-06R-2)
I po złożeniu (MS-06R-2)
(Skany instrukcji zaczerpnięte ze strony dalong.net)
Kilka zdjęć gotowych modeli
MS-06R-1A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz