niedziela, 29 września 2013

Raport z Budowy: High Grade RGZ-95C ReZEL Commander Type

RGZ-95C ReZEL Commander Type
Frakcja: Londo Bell
Znani Piloci: Norm Basilicock 

ReZEL to drugie z kolei podejście Federacji do masowej produkcji Zeta Gundama i w przeciwieństwie do kosztownej porażki jakim był Re-GZ, ReZEL okazał się niezłą konstrukcją. MS ten jest swoistym potomkiem Zeta Gundama, Methussa i Jegana wykorzystując różne elementy z tych projektów (np. Pancerz od Jegana, system transformacji od Methussa. Nowy system operacyjny pozwala mniej doświadczonym pilotom na pełniejsze wykorzystanie ReZELa w akcji. Prezentowana tu wersja Commander różni się wyglądem i osiągami (wersja Commander powstała z myślą o bardziej doświadczonych pilotach). Niemniej jest to różnica nieznaczna.

Zawartość Pudełka 

Korpus



 
Korpus nieco bardziej skomplikowany w budowie niż w innych High Grade'ach z uwagi na "transformacyjne" umiejętności ReZela. Obawiałem się, że element, który należy wyciągnąć dla alt modu, będzie ciężki w wyjmowaniu, ale okazało się, że jednocześnie siedzi bardzo pewnie i bez problemu opuszcza gniazdo.
Ręce 





Ręce to już w zasadzie High Gradowa klasyka, parę elementów, składających się na coś w rodzaju prostego szkieletu, plus płyty pancerza. Chwali się Bandai, że białe elementy są osobno, a nie jak to bywa w starszych modelach, gdzie były by już naniesione na odpowiednie elementy, oczywiście w tym samym kolorze.

Głowa

Głowa jest mocno Jeganowa, chociaż w swojej konstrukcji nieco bardziej prosta, zamiast przezroczystego plastiku dostajemy po prostu naklejkę, nie żeby to było coś złego bo sprawdza się w tym przypadku doskonale.
Nogi






Po ReZelu widać powolną ewolucje HG w bardziej skomplikowane formy podchodzące pod Real Grade'y. Chodzi tu oczywiście o wewnętrzny pancerz pokryty płytami pancerza. ReZel posiada właśnie taki prosty pancerz, fragmentarycznie w rękach i już w zasadzie całe nogi, przez co jest bardziej skomplikowany niż wczesne Master Grade'y.

Krocze

Powrót do klasyki krocza, którą mamy od czasów linii Gundam 00, czyli nogi na osobnym elemencie wsunięte w krocze. Rzecz jasna myślałem o tym aby przednie płyty pancerza przeciąć na dwa, aby uzyskały niezależność względem siebie. Niemniej tego nie zrobiłem, stwierdziłem, że nie utrzymają się one w gniazdach.

Tuż przed złożeniem

A po nie będzie, bo gdzieś mi zdjęcie wcieło xD.

Skrzydła




Trzy osobne elementy potrzebne do otrzymania formy Mobile Armor, swego rodzaju samolotowy dziób plus boczne skrzydła, bardzo prosta, ale fajna budowa ze względu na ruchome lotki.

Uzbrojenie



Mega Beam luncher miał jeden trudny element: wysięgnik, małe płaskie i przez to narażone na uszkodzenia elementy, przez co trzeba było uważać, samo działo to klasyczne  2, 3 elementy plastiku plus ruchoma rękojeść.


 Tarcza jest bardzo sympatyczna, taka nieco Zetowa plus dodatkowe umieszczone w niej działko i choć po złożeniu wydaje się dosyć "pusta" to po nałożeniu Decali sporo zyskuje na fajności. O mieczach szerzej w Video recenzji.

Tuż przed uzupełnionym złożeniem

A tu po

No jego szeregowy brat

Jako bonus element dodatkowy służący do "transformacji"

At the bottom of Byston Well

Transformacja

Recenzja




Brak komentarzy: