MRC-F20 SUMO
Frakcja: Straż Królowej Dianny
Pilot: Harry Ord
MRC - F20 SUMO, czyli Strike Unit for Maneuver Operations, to najnowocześniejsza i najsielniesza jednoska skonstruowana przez Moonrace. Zbudowany z myślą o przestrzeni kosmicznej SUMO charakteryzuje się zwrotnością, szybkością i ogromną siłą co stawia go w zasadzie na równi z Turn A Gundamem, który jest na wyposażeniu Ziemskiej milicji. Mimo iż pomyślany został głównie o przestrzeni kosmicznej SUMO niewiele gorzej radzi sobie w warunkach grawitacji Ziemskiej i wciąż góruje w zasadzie nad wszystkimi innymi MS'ami. Ten egemplarz jest osobistym MSem Harrego Orda dowódcy straży Królowej Dianny.
Zawartość pudełka
Gooooooooooooooold!!!
Nogi
Nogi budowało mi się dość trudno,
głównie z powodudosyć nietypowego składania i żeby było śmieszniej
jednocześnie typowego. Instrukcja z resztą w wypadku tego modelu,
również umiała wysłać na manowce i to jak. Suma summarum w zasadzie po już
złożeniu poszczególnych segmentów, jeden trzeba było rozebrać i złożyć odnowa,
bo „silniki” w nogach włożyłem odwrotnie.
Ręce
Tutaj również całość składało się
dziwnie, chociaż nie aż tak jak wyjątkowo nietypowe nogi. Szczególnie kuliste naramienniki
i ich montaż wydawał mi się wyjątkowo niepewny. Dłonie za to składało się
bardzo fajnie i to pomimo, że są ruchome, co właśnie często powoduje katorgę w
składaniu.
Korpus
Ten element, również znajduje się
na granicy typowości, niby wszystko budowało się podobnie jak w klasycznych
modelach 1/144 typu HG, ale było parę istotnych różnic; chociażby
możliwość otworzenia silnika MSa, który znajduje się w korpusie.
Głowa
Tutaj było prosto, choć jak cały
model stosunkowo „niezwykle”, głównie z powodu designu całości. Dano nam w tym
elemencie wybór, czy dać Sumo „twarz” z conceptów, czy coś w stylu klasycznego
oka z serii telewizyjnej. Osobiście zdecydowałem się na „zgodność z książką”.
Krocze
Tu o dziwo było stosunkowo standardowo, bo nie kryje się tu żaden mechanizm transformacyjny ani nic takiego, szybkie złożenie i po sprawie. Sam kokpit również był prosty w konstrukcji.
Uzbrojenie budowało się łatwo. Bardzo fajnie przedstawiają się te ostrza, które doskonale współgrają z stylistyką Moonrise. Beam Rife skojarzył mi się z Shoulder Cannon Predatora.
Tuż przed złożeniem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz