czwartek, 20 września 2012

Raport z Budowy: High Grade MS-05L Zaku I Sniper Type


MS-05L Zaku I Sniper Type 
Frakcja: Zeon, Neo Zeon
Pilot: Yonem Kirks

Podczas wojny jednorocznej Zaku I był MSem przestarzałym w zasadzie już nie używanym przez główne siły Księstwa, zmieniło się to pod koniec wojny, gdy część z nich przebudowano do zadań snajperskich, gdzie elementy takie jak prędkość, zwrotność nie miały takiego dużego znaczenia. Zaku I został w wyposażony w najnowocześniejsze sensory i zmodyfikowane "oko" znacznie poprawiające widoczność. Ten konkretny model Zaku był używany przez dowódcę pozostałych sił Zeonu na ziemi podczas III wojny Neo Zeonu i mimo iż iż ustępował niemal wszystkim maszynom wroga na polu bitwy, zadał mu bolesne straty.

Zawartość pudełka
Całkiem sporo ramek, choć nawigacja między nimi, nie należała do najszczęśliwszych

Korpus

Z pozoru niczym nie różnił się od innych korpusów modeli klasy HG, ot taka baza dla rąk i głowy, jednak tutaj pojawiła się konieczność użycia kleju (dobrze, że akurat miałem na wyposażeniu specjalny klej modelarski).
Głowa


O dziwo sprawiła mi sporo trudności, głównie z powodu oka, które nie za bardzo chciało siedzieć na swoim miejscu, w końcu się udało, ale wciąż patrzę na nie z dużą podejrzliwością. 

MIP-X79-E0-type BSR


Budowa karabinu snajperskiego o dziwo również sprawiła mi trochę kłopotu i nie mówię tu o panelowaniu. Generalnie problemem okazały się dodatkowe małe elementy, które wcale nie wskazywały na miejsce gdzie należy je umiejscowić.

ZMP-50 120mm Machine Gun

Standardowe uzbrojenie MSów typu Zaku, budowa była już prosta, bo w końcu wrzuciłem drugi bieg.

Ręce




Ręce były bardziej skomplikowane od dotychczasowych elementów, ale składało się je stosunkowo szybko, standardowy projekt rąk dla HG. Znów przepraszam za brak zdjęcia gotowych elementów.

Nogi




Niby tu też standard, ale był ciekawszy element i jeden problem. Ciekawe było rozkładane kolano, które wzmacnia klęczącego MSa, miałem nawet mały problem ze złożeniem tego odpowiednio, ale w końcu się  udało. Za to spory problem miałem z połączeniem lewej nogi ze stopą, cały czas nie wiedzieć czemu staw kulkowy omijał gniazdo i dobre 5 minut się z tym mordowałem.

Krocze


Spore krocze, trzeba przyznać, bo ma jeszcze elementy podbrzusza, znów cieszą niezależne płyty chroniące uda, które często przy tego typu modelach stanowią jeden element. Sama budowa przebiegła bez problemu, choć trzeba uważać na jeden z PC, bo przed połączeniem na jednej części trzyma się bardzo luźno.

Plecak


Niby standard, ale jest problem z kablem, który łączy karabin z plecakiem, nie chce siedzieć w gniazdach i wypada, nie wiem czy coś źle zrobiłem, czy wykonanie jest do dupy, nie  mniej jak się model ustawi a potem tą nieszczęsną sznurówkę włoży to siedzi. 

Tuż przed złożeniem 

I po

Podsumowanie


Zaku I kupiłem nie, jako z rozpędu i zastąpił on GP02, który oryginalnie planowałem kupić, ale okazało się, że wersja, której chciałem nie była wtedy dostępna. Gdy złożyłem model pojawił się dość bolesny problem, kabel łączący plecak z karabinem snajperskim złożony ze znanej już z innych budów „sznurówki” połączonej z drutem, nie chciał siedzieć w gniazdach i co chwilę wypadał, jakimś cudem udało mi się go włożyć tak, aby się nie ruszał, ale była to czysta prowizorka, dopiero przy wykonywaniu zdjęć gotowego modelu udało się w końcu włożyć je w odpowiedni sposób (wystarczyło lekko sznurówkę przyciąć), co wyeliminowało jedyny większy zgrzyt tego modelu. Drugą małą, ale lekko irytującą wadą jest konieczność użycia kleju. 

Sam model jest niesamowicie pozowalny, może przyklęknąć bez problemu, płyty pancerza osłaniające uda, są niezależne względem siebie, co często nie występuje w modelach standardowych Gundamów czy GMów. Dodatkowo świetna podpórka w prawym kolanie pozwala na typowo snajperskie ustawienia robota, także manipulatory dołączone do niego świetnie współgrają z wyposażeniem. Miłym dodatkiem jest też standardowy karabin maszynowy Zaku I, niemniej raczej się z niego w tym Zaku korzystać nie będzie, szkoda też, że nie da się go wpiąć w robota. Mój egzemplarz to lekki costum z 4 epa Unicorna, a od zwykłego Zaku I Sniper różni go głowa, kolorystyka, bardziej złożony plecak i lewy naramiennik. Różnica w cenie, co prawda jest, ale jeżeli dobrze pamiętam to jakieś 50 yenów.

Model polecam osobom zbierającym modele Zeonowe, to świetne uzupełnienie kolekcji, nie mniej jako stand alone, nie wyróżnia się za bardzo i modelem startowym raczej być nie powinien.To nie jest ikona jak Zaku II.

Zdjęcia gotowego modelu

Standardowo zdjęcie promocyjne

 Widok z przodu

 Z tyłu




 "Kto po walce dziś umyka, jutro zniszczy przeciwnika"


 "Ten ReZEL, nawet nie wie co go czeka!"

"Paf! 3:0 dla Zeonu, federacyjny frajerze!"

"OOO, GM! Jak ja dawno żadnego z was nie zastrzeliłem!"



Niektórzy mówią, że mam wyłupiaste oko, to prawda?


Porównanie do modeli klasy HG

 Tutaj MG

No i do marek Hasbro.

Brak komentarzy: